Opla Stasiuk Trzaska
Opla Stasiuk Trzaska to 6 utworów, 3 żeńskie, 3 męskie. To mieszanka ducha polskiej prowincji, opornie odchodzącej w przeszłość i tematu tabu – kobiecości Maryi.
Czerwiec 2020. Mikołaj Trzaska wraz z Piotrkiem Bukowskim i Hubertem Zemlerem meldują się w tzw. „szałasie” – letniej chacie Andrzeja Stasiuka, na górskiej łące Beskidu Niskiego. Rozstawiają perkusję, podłączają gitarę, szykują saksofon. Stasiuk bierze w rękę stary, sczytany modlitewnik. Nowenna. Uderzenie perkusji, dźwięk z pieca gitarowego, płynie rzewny saksofon. „Różo Duchowna, Wieżo Dawidowa, Domie Złoty”… Nagrywają płytę. Mocną, wyzywającą. Osobistą. O pamięci dziecka, o niewygodnych myślach, pytaniach.
W „szałasie” śpią, jedzą, piją i grają. A była to Noc Świętojańska, przenikanie światów, sfer sacrum i profanum.
Potężny ładunek emocji i wspomnień. Powrót Stasiuka do dzieciństwa, do pytań stawianych wówczas przez kilkulatka. Te wspomnienia, wyświetlane kilkadziesiąt lat później, napędzają utwory, wtłaczając w szaleńcze, zapętlone dźwięki polskiej wsi autentyczność przeżycia.
- OST I.
- Wir.
- OST II.
- OST III.
- OST IV.
- OST V.